Smażone gąsienice i termity są przysmakiem w Afryce, w Japonii ceni się larwy pszczół w oleju sojowym, natomiast dzieci z Meksyku zajadają się konikami polnymi w czekoladzie. Teraz Belgia, jako pierwszy kraj w Unii Europejskiej, oficjalnie dopuściła spożywanie owadów.
Belgijska agencja ds. bezpieczeństwa żywności dopuściła do konsumpcji m.in.: afrykańskie koniki polne, amerykańską szarańczę pustynną, larwy mącznika, chrząszcze i świerszcze.
Na razie owady nie są jeszcze dostępne w sklepach, ale zgoda wydana przez krajową agencję ds. bezpieczeństwa żywności oznacza, że firmy, które dotychczas prowadziły badania nad wykorzystaniem owadów w przemyśle spożywczym, teraz będą mogły wprowadzić swoje produkty na rynek.
Owady są bogatym źródłem białka, zawierają go znaczenie więcej niż mięso, a dodatkowo są bogate w witaminy i nie zawierają tłuszczu. Ich hodowla jest przyjazna dla środowiska i niewymagająca.
Ostatni raport wydany przez FAO podkreśla, że jedzenie owadów może w przyszłości okazać się skuteczną metodą przeciwdziałania głodowi na świecie.
Ciekawe 🙂
Wercia zagłosowałaś dziś na film???
chciałabym kiedyś spróbować, tylko dobrze przyrządzone. Miałabym małe opory, ale ciekawość by wygrała 🙂